„August Kardynał Hlond”- to wystawa, którą do połowy sierpnia można oglądać w Katowicach
Kardynał August Hlond stał się bohaterem kolejnej wystawy przygotowanej przez Panteon Górnośląski. Ekspozycję można oglądać do 16 sierpnia na Placu przed Wydziałem Teologii UŚ w Katowicach.
Kardynała Augusta Hlonda stawiamy dziś pośrodku wybitnych postaci Kościoła i narodu. Postrzegamy go jako wielkiego prymasa, wygnańca, pasterza Polski odrodzonej i zniewolonej, budowniczego kościelnych struktur.
Kim był Kardynał August Hlond?
Przyszedł na świat w Brzęczkowicach koło Mysłowic 5 lipca 1881 roku w rodzinie robotniczej. Pośród dwanaściorga potomstwa Jana i Marii z Imielów był jednym z czterech synów, którzy przywdziali habity zakonne w Towarzystwie Salezjańskim.
Ochrzczony w kościele parafialnym w Mysłowicach, dopuszczony tam do I Komunii św., wzrastał w domu pełnym wiary. Pewnie dlatego, już jako kleryk, w redagowanych w czasie swoich rzymskich studiów „Wiadomościach Salezjańskich”, pisał po latach z mocnym przekonaniem, że „rodzina to fundament, na którym spoczywa dobro społeczeństwa i Kościoła”.
Naukę rozpoczął w mysłowickim gimnazjum. Kontynuował – w Zakładzie Salezjańskim w Valsalice pod Turynem. We Włoszech przyjął też sakrament bierzmowania. Tam wstąpił do Towarzystwa Salezjańskiego i w 1897 roku na ręce bł. ks. Michele Rua złożył śluby wieczyste.
Studia w Rzymie
We Włoszech budził podziw swoich wychowawców. Wysłany do Rzymu na studia w Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim, podjął naukę filozofii. Uwieńczył ją doktoratem w 1900 roku, uzyskanym w wieku dziewiętnastu lat (studiował jeszcze później na uniwersytetach w Krakowie i we Lwowie). Do Polski wrócił jako dobrze wykształcony nauczyciel i wychowawca młodzieży.
W 1905 roku w Krakowie z rąk biskupa Anatola Nowaka przyjął święcenia prezbiteratu. Pracował w Oświęcimiu, Krakowie i Przemyślu. W Oświęcimiu wykładał: historię, matematykę, grekę i geografię. Prowadził chór i orkiestrę, organizował akademie, przedstawienia i okolicznościowe uroczystości.
W Przemyślu otrzymał polecenie tworzenia nowej placówki salezjańskiej. Powołany został na stanowisko dyrektora salezjańskiego zakładu wychowawczego w Wiedniu, stając się jednocześnie dla tamtejszej Polonii przewodnikiem duchowym i gorliwym opiekunem. Przez władze zakonne mianowany najpierw radcą inspektorialnym prowincji austriacko-węgierskiej Towarzystwa Salezjańskiego (1916), a następnie inspektorem tejże prowincji (1919), sprawował opiekę nad dziełami salezjańskimi w Austrii, na Węgrzech i w południowych Niemczech. To w tym właśnie czasie spotkał się w Wiedniu z ówczesnym nuncjuszem apostolskim w Warszawie, Achille Rattim, późniejszym papieżem Piusem XI.
Pierwszy biskup Diecezji Katowickiej
7 listopada 1922 roku decyzją Piusa XI został administratorem apostolskim na Górnym Śląsku. Gdy pod koniec 1925 roku na mocy bulli papieskiej Vixdum Poloniae unitas powstała Diecezja Katowicka, August Hlond został jej pierwszym biskupem. Święcenia biskupie przyjął 3 stycznia 1926 roku.
W lutym 1926 roku uczestniczył w pogrzebie prymasa Edmunda Dalbora. W czerwcu, w jego miejsce, został arcybiskupem gnieźnieńskim i poznańskim, prymasem Polski. Rok później Pius XI kreował go kardynałem. Honorowany był „na raty”: purpurową piuskę odebrał w Pałacu Prymasowskim w Poznaniu z rąk hrabiego Canale Massuci di Verolengo, kapitana gwardii papieskiej; biret kardynalski otrzymał na Zamku Królewskim w Warszawie od prezydenta Ignacego Mościckiego. 22 grudnia 1927 w Kaplicy Sykstyńskiej na Watykanie papież wręczył mu kapelusz kardynalski.
Bojownik w sprawach wiary
Zabierał głos na licznych spotkaniach, kongresach i zjazdach katolickich. W listopadzie 1930 roku odznaczony został Orderem Orła Białego, w 1936 roku – orderem jugosłowiańskim o tej samej nazwie. Jeszcze przed wybuchem II wojny światowej w listach pasterskich odważnie poruszał sprawę wiary narodu, odbudowy jego ducha, jak i struktur kościelnych w kraju.
Po wojnie umocnił swoją pozycję w kraju. Dysponując nadzwyczajnymi papieskimi pełnomocnictwami, przystąpił do wizytowania ośrodków duszpasterskich w całej Polsce.
Jeszcze w latach trzydziestych piętnował w wystąpieniach środowiska wolnomularskie. Wskazywał na tragiczne skutki masońskiej deprawacji narodu, a zwłaszcza młodzieży. Mówił wręcz o „satanizacji życia”, o „szatańskiej nienawiści do Boga”.
Patriota, zadeklarowany antybolszewik
Tak samo mocno uderzał w bolszewizm. Krytykował materialistyczną wizję świata. W jego nauczaniu wybrzmiewały echa papieskich encyklik na ten temat. Nie inaczej było i po wojnie. Odmawiał złożenia wizyty Bolesławowi Bierutowi, prezydentowi Krajowej Rady Narodowej, i Edwardowi Osóbce-Morawskiemu, premierowi Tymczasowego Rządu Jedności Narodowej.
Jawne było jego negatywne stanowisko wobec nowej sytuacji politycznej w kraju. Troszczył się przy tym o jedność narodu. Na ziemiach zachodnich i północnych starał się, by Kościół łączył rodaków, przybywających tam z Kresów Wschodnich czy powracających z obozów.
Kardynał August Hlond zmarł niespodzianie 22 października 1948 roku, w wieku sześćdziesięciu siedmiu lat.
Panteon Górnośląski zaprasza na wystawę biograficzną poświęconą postaci kardynała Augusta Hlonda przygotowaną przez ks. Krzysztofa Nowrota.
Fot. Panteon Górnośląski