Górnicy będą walczyć o podwyżki. Winna galopująca inflacja
Górnicze związki zawodowe działające w Polskiej Grupie Górniczej (PGG) chcą rozpoczęcia rozmów z zarządem spółki w sprawie podwyżek. Związkowcy mówią o galopującej inflacji i rosnących kosztach utrzymania.
„Galopująca inflacja, wzrost kosztów utrzymania powoduje degradację płac górników. Brak jakichkolwiek podwyżek płac w tym roku doprowadzi nieuchronnie do konfliktu społecznego. Zwiększona koniunktura na węgiel kamienny oraz wzrost wydajności upoważnia nas do żądania podwyżki wynagrodzeń” – czytamy w piśmie związkowców skierowanym w poniedziałek do prezesa PGG Tomasza Rogali.
Pod wnioskiem o rozpoczęcie rozmów podpisali się przedstawiciele pięciu największych związków w PGG: Solidarności, Związku Zawodowego Górników w Polsce, związku Kadra Górnictwo, związku Sierpień 80 oraz Związku Zawodowego Pracowników Dołowych.
„Związki zawodowe wchodzące w skład Pomocniczego Komitetu Sterującego Polskiej Grupy Górniczej SA żądają rozpoczęcia przez zarząd rozmów ze stroną społeczną na tematy pracownicze, ze szczególnym uwzględnieniem problemu regulacji płacowych dla pracowników zatrudnionych w PGG” – napisali przedstawiciele strony społecznej, deklarując, iż w przypadku braku reakcji zarządu PGG, skorzystają z możliwości przewidzianych ustawą o rozwiązywaniu sporów zbiorowych.
Jak donosi Radio TOK FM, nieoficjalnie związkowcy z PGG mówią, że rekompensatą rosnących kosztów utrzymania mogłoby być np. wypłacone jeszcze przed końcem tego roku jednorazowe świadczenie pieniężne dla każdego pracownika. Jego wysokość miałaby zostać ustalona w negocjacjach.
Obecnie – jak wynika z danych spółki – średnie wynagrodzenie w PGG wynosi 7829 zł brutto. Ponadto górnicy otrzymują dwa świadczenia w roku o wysokości zbliżonej do miesięcznej pensji: premię barbórkową na początku grudnia oraz tzw. czternastkę.
Rzecznik PGG Tomasz Głogowski w rozmowie z PAP zapewnił, że spółka ma odpowiednie środki na wypłatę tegorocznej „barbórki” i świadczenie to zostanie wypłacone w terminie. Według nieoficjalnych informacji, w skali zatrudniającej blisko 39 tys. osób firmy chodzi o ponad 300 mln zł. Głogowski nie skomentował wniosku związkowców, dotyczącego rozpoczęcia rozmów płacowych.
Dodatkowo w poniedziałek lider związku zawodowego Sierpień 80 Bogusław Ziętek wysłał list otwarty do premiera Mateusza Morawieckiego. Zwrócił się w nim do szefa rządu „o pilne poinformowanie strony społecznej na temat przebiegu rozmów z Unią Europejską w sprawie zgody na reformę polskiego górnictwa, zgodnie z porozumieniem podpisanym ze stroną społeczną”.
Źródło: TOK FM