Kolejny śląski sportowiec z olimpijskim złotem! Sensacyjne zwycięstwo Dawida Tomali

Dawid Tomala – 32 -letni sportowiec z miejscowości Bojszowy (obok Tychów),  zdobył dziś złoty medal w chodzie sportowym, na królewskim dystansie 50 km. 

To była prawdziwa sensacja! Dawid startował na tym dystansie dopiero drugi raz w życiu. Dziś mocno zdystansował swoich rywali. Jak sam skomentował tuż po zwycięstwie, nieco znudzony po 30 km przyspieszył i po prostu „szedł swoje”. Na mecie okazało się, że pozostali zawodnicy pozostali daleko w tyle. 

Dawid urodził się w Tychach. Chód trenuje od 2003 roku. To właśnie wtedy jego ojciec, a obecnie trener –  Grzegorz Tomala, zapisał go do klubu UKS Maraton Korzeniowski w Bieruniu. Gdy jego wielki idol Robert Korzeniowski zdobył czwarte, ostatnie w swojej karierze olimpijskie złoto, miał 15 lat. 

„Do chodu sportowego namówił mnie ojciec. Sam kiedyś biegał sprinty, trenuje biegaczy. Ja też zawsze lubiłem ruch. Pochodzimy z miejscowości Bojszowy – to mała wioska w okolicach Tychów. Tata namówił mnie na przejście do klubu w sąsiedniej miejscowości – w Bieruniu, który słynął z dobrej szkoły chodu. Wtedy wyjazd na mistrzostwa Śląska był w sferze marzeń, a ludzie stamtąd startowali w mistrzostwach Polski” – czytamy na portalu polsatport.pl.

Jego droga do Tokio nie była łatwa.  Jak to często bywa w niszowych konkurencjach – brakowało pieniędzy, sponsorów.  Musiał pracować, żeby się utrzymać. Pojawił się wątpliwości, bo w sporcie na najwyższym poziomie nie ma półśrodków. Jeśli chciał osiągnąć sukces, musiał poświęcić wszystko. Razem z ojcem postanowili zaryzykować.

I jak się dziś okazało była to najlepsza decyzja. W tej chwili nasz zawodnik pod okiem taty trenuje w AZS Politechnika Opolska. 

Gratulujemy Dawidowi wspaniałego zwycięstwa! 

Fot. Gmina Bojszowy (FB)