Młodzież protestowała dla klimatu na ulicach Katowic (FOTO + WIDEO)

Młodzież przeszła ulicami Katowic w ramach protestu przeciw polityce klimatycznej. Strajki zorganizowane przez Młodzieżowy Strajk Klimatyczny odbywały się dziś w całej Polsce.

Młodzieżowy Strajk Klimatyczny to organizacja zrzeszająca młodych ludzi, którzy walczą o zwrócenie uwagi rządzących na problem zmian klimatu. Ogólnoświatowy ruch rozpoczęła szwedzka aktywistka Greta Thunberg, która w sierpniu 2018 rozpoczęła swój ikoniczny „Skolstrejk for klimatet” ( tłum. szkolny strajk dla klimatu). Samotny protest uczennicy przerodził się w międzynarodowy sprzeciw uczniów i studentów, którzy protestują przeciwko postępującym zmianom klimatu spowodowanym przez człowieka.

Młodzieżowy Strajk Klimatyczny w Katowicach

Protest młodzieży dla klimatu rozpoczął się w piątek, 5 listopada o godzinie 11:00. Punktem startowym był plac pod Spodkiem, gdzie zgromadzili się uczestnicy. Ze względu na wciąż obowiązujące obostrzenia pandemiczne, demonstranci musieli rozdzielić się na dwa zgromadzenia. Nad bezpieczeństwem wydarzenia czuwała policja, a organizacją zajmowali się wolontariusze Młodzieżowego Strajku Klimatycznego.

Data strajku jest związana z trwającą właśnie w Glasgow Konferencją Narodów Zjednoczonych w Sprawie Zmian Klimatu, czyli COP26 (COP24 odbył się w 2018 roku w Katowicach). Zanim rozpoczął się przemarsz, organizatorzy w skrócie omówili cele protestu. Młodzi ludzie zebrani pod Spodkiem wskazywali na bierność i brak zainteresowania sprawami klimatu wśród polityków, którzy pozostają głusi na głosy strajkujących. –Krzyczymy dlatego, że musimy być usłyszani. Pytamy głośno – ile jeszcze COP-ów przed nami? Głos nauki jest jednoznaczny. Wszyscy mamy dostęp do tych samych danych, do tych samych raportów, tych samych analiz. Jednak my, młodzież szkolna, jesteśmy w stanie doedukować się sami. Panowie i panie w marynarkach nie są w stanie tego zrobić. To jest ich praca, żeby ratować nas i żeby ratować naszą przyszłość.

„Najpierw natura, potem matura!”

Demonstranci podkreślali również swoje rozgoryczenie postawą polityków. Według uczestników protestu, rządzący krajów całego świata nie podejmują realnych działań w celu poprawy sytuacji klimatycznej.– Nie stać nas na to, żeby przez kolejne lata stać tutaj i postulować o to samo, ponieważ nie mamy na to czasu. Ile jeszcze mamy tutaj stać? Krzyczymy rok za rokiem, protest za protestem, a politycy siedzą jak żaby w garze z gotującą się wodą, gadają sobie, a ich języki tylko podsycają ogień pod garnkiem. Jak katastrofalna musi być sytuacja, żeby wreszcie zauważono, że trzeba coś zmienić? Koniec! Ambitne działania ponad podziałami potrzebne są nam teraz! – powiedzieli organizatorzy strajku.

Po krótkich organizacyjnych wystąpieniach protestujący rozpoczęli przemarsz ulicami Katowic. Spod Spodka dwie kolumny demonstrantów przeszły obok Ronda na Aleję Korfantego. Później marsz skręcił w Sokolską, następnie w Mickiewicza, Stawową i 3-go Maja, gdzie doszedł do Rynku. Z Rynku protest powrócił pod Spodek, gdzie uczestnicy spędzili jeszcze około godzinę, skandując proklimatyczne hasła. Na czas odbywającego się strajku ruch w centrum Katowic został wstrzymany.

NS