Na autach i kałużach pojawił się żółty pył. Sprawdziliśmy skąd wziął się osad
Zaciekawił nas ostatnio żółty pył na samochodach i kałużach. Początkowo podejrzewaliśmy, że to słynny piasek z Sahary, który co jakiś czas dociera nad Polskę. Tym razem okazało się jednak, że za osad odpowiedzialne są pyłki drzew iglastych, które właśnie kwitną.
– Pojawia się on co roku najczęściej na początku maja, gdy zaczyna się okres pylenia sosny. W tym roku z uwagi na bardzo chłodną wiosnę i kilkutygodniowe opóźnienie w wegetacji roślin, sosna zaczęła pylić dopiero pod koniec maja – wyjaśnia na swoim blogu Damian Dąbrowski, śląski autorytet w dziedzinie meteorologii.
– O ile w miastach dominują drzewa liściaste, o tyle poza miastem króluje właśnie sosna. Jej pyłki wraz z wiatrem docierają również na tereny miejskie – dodaje Dąbrowski.
Fot. IKC