Nie żyje Kamil Durczok
Kamil Durczok zmarł dziś (16.11) nad ranem. Dziennikarz miał 53 lata. Wczoraj po południu z krwotokiem trafił do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego imienia profesora Kornela Gibińskiego w Katowicach. W oficjalnym komunikacie szpital jako przyczynę śmierci podaje „zaostrzenie przewlekłej choroby” oraz „zatrzymanie krążenia”.
Kamil Durczok karierę zaczynał jako radiowiec w Studenckim Radiu Egida, a następnie w Radiu Katowice. Następnie przez 13 lat związany z Telewizją Polską, gdzie prowadził główne wydania „Wiadomości” oraz programy publicystyczne. W 2006 roku przeszedł do telewizji TVN, gdzie był redaktorem naczelnym „Faktów” oraz jednym z prowadzących program. Odszedł w 2015 roku po tym, gdy specjalnie powołana komisja potwierdziła: „przypadki niepożądanych zachowań włącznie z mobbingiem i molestowaniem seksualnym”. Jak podaje TVN24 on sam konsekwentnie zarzutom zaprzeczał.
Kilka lat temu założył lokalny portal silesion.pl, miał również swój program w Polsat News. Ostatnio prowadził własny projekt internetowy Durczokracja.
Dziennikarz współpracował również z RMF FM oraz z tygodnikiem „Wprost”.
Był laureatem wielu nagród dziennikarskich, między innymi Dziennikarza Roku w konkursie Grand Press, Wiktora, Złotej Telekamery.
W 2003 roku Kamil Durczok przeszedł chorobę nowotworową. W roku 2020 wyznał, że cierpi na chorobę alkoholową i depresję. W tym roku został skazany za spowodowanie wypadku pod wpływem alkoholu.
Fot. TVN24
Źródło TVN24