W Śląskim ZOO pojawił się młody lew – Moxico. Póki co przebywa w osobnych pomieszczeniach
Do Śląskiego Zoo przyjechał nowy mieszkaniec – samiec lwa angolskiego o imieniu Moxico. Lew urodził się 1.12.2018 r. w Ogrodzie Zoologicznym w Lizbonie (Portugalia). Jest młody, silny i bardzo okazały jak na swój wiek. Jest jednym z dwóch samców urodzonych w tym miocie.
Moxico przebywa obecnie we wnętrzu budynku lwiarni. Do dyspozycji ma dwa pomieszczenia w tym jedno niedostępne dla wzroku zwiedzających. Przy odrobinie szczęścia można obserwować go przez szybę ekspozycyjną od strony wybiegu zewnętrznego.
– Chcemy dać mu maksymalnie dużo czasu na aklimatyzację w nowym miejscu – czytamy na stronie chorzowskiego ZOO. – Obecnie lew odseparowany jest od samic. Zwierzęta przebywają w osobnych pomieszczeniach, widzą się jedynie przez kraty, czują swój zapach i słyszą wydawane przez siebie dźwięki. Proces dołączania do stada dużych drapieżników nowych osobników bywa zwykle trudny i niesie ze sobą pewne niebezpieczeństwa. Dając zwierzętom możliwość wcześniejszego oswojenia się ze swoją obecnością minimalizujemy ryzyko niepowodzenia. Próbę połączenia zwierząt przeprowadzimy, gdy Moxico zaaklimatyzuje się już w naszym zoo i oswoi się z nowym miejscem.
Do tego czasu samice będą korzystały z części wewnętrznej budynku od strony niedźwiedzi oraz z wybiegu zewnętrznego.
Fot. Śląskie ZOO