Bez kategorii
Niecodzienna wizyta w redakcji tarnow.in
Nie wiadomo skąd się wziął. W zamkniętym pomieszczeniu redakcji pojawił się nagle gołąb. Zasiadł na fotelu i przez kilkadziesiąt minut przyglądał się naszej pracy.
Był na tyle oswojony, że dał się pogłaskać i zrobić sobie zdjęcia. Był zaobrączkowany.
– To może świadczyć o tym, że pochodzi z jednej z okolicznych hodowli gołębi pocztowych. Może z tej na Woli Rzędzińskiej? – zastanawia się nasz redakcyjny ornitolog, Zygmunt Szych.
Zygmunt namawiał nas do odczytania zapisu z zielone obrączki. Zanim się jednak do tego zabraliśmy gołąb zapaskudził nam biuro i ostentacyjnie wyszedł na zewnątrz, a potem odleciał.
Mamy nadzieję, że do domu…
https://youtu.be/hSw77aLKJf0